Łączna liczba wyświetleń

sobota, 3 listopada 2018

Rózdzka, kij w baśniach, dotknięcie energii.








Skąd się wzięła różdżka w ręce wróżki, bądź kij u czarownika? Gdzie szukać źródeł tych bajkowych akcesoriów? Różdżka, kij posiadają zawsze wielką moc czynienia dobra bądź niszczenia, różni je tylko wielkość. Wróżka dotknęła różdżką martwego ptaka a on zerwał się do lotu. Inny czarownik po dotknięciu kijem olbrzymiego kamienia spowodował jego skruszenie, droga została otwarta. Narzędzia te posiadają ogromną energię, energiami zajmuje się radiestezja.
 
A to już nie bajka, Max Freedom Long w książce „Magia kahunów” tom 1 pisze; Doktor Brigham poświęcił wiele czasu studiowaniu starodawnych praktyk kahunów. Potrafili oni na przykład podczas wysiłku umysłowego naładować energią drewniany kij. Takie kije używano dawniej w bitwach. Kahuni stawali w tylnych szeregach i nad głowami wojowników rzucali je na nieprzyjaciela. Brigham wypróbował moc tych kijów i stwierdził, że powodują one jakby szok elektryczny. Przy dotknięciu go członki ciała drętwiały a w głowie się mąciło.
Na wykładzie-pokazie w Spale, na ogólnopolskim zjeździe Stowarzyszenia Bioenergoterapeutów „Mazowsze” omawiałem budowę kija, różdżki w których wszystkie wymiary miały dokładną wielokrotność wielkości stałej. Kij taki można naładować dowolną energią pod względem natężenia i rodzaju, nie ulega ona wyparowaniu w trakcie użytkowania. Trzy osoby zgłosiły się do pokazu i na wstępnie miały określoną energię ciała fizycznego, jednej z nich założyłem osłonę energetyczną i to ona trzymała kij. Kij został naładowany energią bezpieczną o bardzo wysokim natężeniu, osoba trzymająca go dotykała pozostałe tylko jedną sekundę. Odczyty energii ciała fizycznego osób dotykanych kijem bardzo mocno wzrosły, natomiast u trzymającej kij nie nastąpiła zmiana. Po pokazie energia kija została zneutralizowana i zdjęta osłona energetyczna osoby.

Baśniowe różdżki, kije są rzeczywiste, zabarwione w przekazach fantazją literacką dodającą smaku przekazywanym treściom.