Maska, kaganiec noszona ułatwia kierowanie odgórne innym
człowiekiem, utwierdza stan zagrożenia, wywołuje stres wpływający na nasz układ
energetyczny i odporność. Noszone maski, kagańce zmieniają wygląd fizyczny i psychikę człowieka.
Idąc ulicą nie poznajesz ludzi, z którymi miałeś wcześniej kontakty a rozmowy
bywają czasem groteskowe.
Znajomy zaprosił mnie na działkę gdzie praktycznie przebywa
całe dni. Dom znajduje się przy polnej drodze na skraju lasu, z dala od
asfaltowych szlaków. Wyszedłem z samochodu bez kagańca, gdy zbliżałem się do
niego on się cały czas cofał, w radiu akurat leciał komunikat o kilku
przypadkach śmierci z przyczyn wirusa. Poprosiłem o wodę do picia ze studni,
przyniósł z domu szklankę i postawił na studni, był jakby przerażony. Studnia znajduje się na cieku pionowym ze
wspaniałą wodą. Po kilku minutach wybrałem się do miejsca żerowania bobrów,
znajdowało się niedaleko i odjechałem.
Pracując w głębi lasu zobaczyłem starszą parę osób
spacerującą w maskach na twarzy, ofiary bełkotu medialnego i nieprzemyślanych
decyzji rządu, żal mi tych ludzi.