Wszystko co nas otacza posiada energię, grzyby
również. Mają one energie różne, typowe dla danego gatunku. Załączone zdjęcie
pokazuje dwa grzyby rosnące w bliskim sąsiedztwie, są podobne pod względem
kolorów i grafiki kapeluszy, nóżki mają zakończone podobną grzybnią, posiadają
blaszki pod kapeluszem. Jeden z nich to muchomor sromotnikowy, którego energia
w skali Bovisa wynosi 350 jednostek i ma silne promieniowanie chemiczne 170
jednostek SRW, jest silnie trującym. Drugi grzyb to muchomor czerwonawy, posiada
energię 380000 jednostek bez odczytów promieniowania chemicznego, uważany jest
za bardzo smaczny.
Ciekawie wygląda muchomor czerwony, ma energię
170 000 jednostek Bovisa w kolorze fioletowym, 4-4,5 jednostek SRW
promieniowania chemicznego co może stwarzać problemy dla zdrowia człowieka.
Sytuacja ulega drastycznej zmianie gdy zostanie wysuszony, mamy wtedy prawie
milion jednostek Bovisa i kolor biały bez odczytów promieniowania chemicznego.
W dawnych czasach był grzybem leczniczym używanym przez szamanów i zielarzy.
Kiedyś poproszono mnie o zbadanie energii bardzo dużej
działki przesyłając plan terenu sporządzonego przez gminę. Jedna trzecia terenu
wskazywała aż 100 000 jednostek Bovisa, reszta miała 11 000 jednostek
po za wąskim pasmem znacznie obniżonej energii. Wysłałem odczyty i stwierdziłem
iż mogę się mylić gdyż nie spotkałem się wcześniej z takim terenem. Okazało się,
że obszar o bardzo wysokich odczytach energii to las (nie zaznaczono na planie),
w którym był aktualnie wysyp grzyba zwanego sromotnikiem smrodliwym. Sromotnik
smrodliwy mimo intensywnego zapachu padliny jest grzybem cenionym przez
zielarzy Białorusi i Rosjan, posiada on wysoką energię kilkaset tysięcy w
kolorze białym.